pozew zbiorowy
pozew zbiorowy, pozwy zbiorowe, pozew zbiorowy ustawa, bezpłatne porady prawne, prawa konsumenta

Roszczenia grupowe bronią poszkodowanych.

Pozwy grupowe ustawa pozwala wytoczyć zasadniczo wszystkim instytucjom i firmom w kraju. Po zebraniu określonej w ustawie liczby osób, pozew zbiorowy może zostać skierowany przeciwko m. in. koncernom energetycznym, firmom ubezpieczeniowym, telekomunikacyjnym. Ponadto roszczenia zbiorowe obejmują ofiary katastrof budowlanych oraz osoby poszkodowane na wskutek wadliwych wyrobów, czy nawet w wyniku nieprawidłowego procesu produkcji, który dewastuje najbliższe sąsiedztwo firmy.

O wielu takich pozwach było bardzo głośno. My również musimy liczyć się z tym, że naszemu pozwowi zbiorowemu może towarzyszyć zainteresowanie ze strony mediów i prasy, oczywiście dotyczy to wystąpienia przeciwko dużym firmom. Co ciekawe w naszym internecie możemy znaleźć liczne propozycje przystąpienia do pozwów grupowych, część z nich jest bardziej żartobliwa, i można je traktować z przymrużeniem oka, ale jest także sporo takich, do których warto dołączyć, tym bardziej, że są całkiem realne szanse na wygranie.

W obecnych czasach dysponujemy kilkoma możliwościami na dochodzenie swoich praw przed sądem. Ale jeszcze kilka miesięcy temu tak nie było, i jedyną możliwością tak naprawdę były pozwy wnoszone indywidualnie. Obecnie władze naszego kraju umożliwiły nam składanie pozwów zbiorowych. Tego typu pozew od od dawna funkcjonuje w innych krajach i doskonale się w nich sprawdza. Czym charakteryzują się pozwy zbiorowe, że wiele naszych środowisk tak bardzo zbiegało o ich uchwalenie? Przede wszystkim z całą pewnością można stwierdzić, że są one znacznie bardziej skuteczne niż pozwy indywidualne. Dzięki nim nie jesteśmy skazani sami na siebie. Wraz z innymi poszkodowanymi możemy walczyć o odszkodowania przed sądem. Wystąpienie do sądu w ramach pozwu zbiorowego jest bardzo opłacalne także ze względu ekonomicznego. Koszty złożenia takiego pozwu są dużo niższe, od pozwów indywidualnych. Obserwując historię pozwów grupowych w innych krajach szybko przekonamy się jak bardzo ważna jest to zmiana. Dzięki niej nawet zwykli obywatele mają szanse na pozwanie i wygranie nawet z dużymi konsorcjami czy sieciami handlowymi. Wcześniej, wobec braku takiej ustawy sąd musiał oddzielnie rozpatrywać każdy wniosek osoby poszkodowanej, a zdarzało się że osób tych było bardzo dużo. Obecnie takie osoby mogą się zebrać i wnieść wspólnie jeden pozew zbiorowy. Ponadto w takim trybie mają one razem znacznie większe szanse na wygranie takiej rozprawy, a tym samym na otrzymanie zadośćuczynienia, którego się spodziewają. Pozwy zbiorowe bardzo dobrze sprawdzają się w wielu innych krajach i to nie tylko w Europie.

Występując z pozwem zbiorowym warto na początku szczególnie wnikliwie zapoznać się z wymaganymi formalnościami niezbędnymi do złożenia pozwu zbiorowego w sądzie. Każdy krok jest bowiem jasno sprecyzowany w ustawodawstwie. Złożenie pozwu grupowego należy rozpocząć od zebrania co najmniej dziesięciu osób, które zostały poszkodowane w taki sam sposób. Jeśli więc byliście uczestnikami kraksy samochodowej, wypadku autokaru, sklep odrzuca waszą reklamację czy też razem z innymi uczestnikami wycieczki zostaliście naciągnięci przez nieuczciwe biuro podróży, możecie się zorganizować i złożyć jeden wspólny pozew o odszkodowanie. Z pozwem zbiorowym mogą też wystąpić osoby oszukani przez dewelopera, spółdzielnię mieszkaniową, ubezpieczyciela, etc. Stroną oskarżaną (pozwaną) może być nie tylko firma ale też osoba prywatna. Zdarza się to w przypadku lokatora notorycznie zakłócającego porządek lub ciszę nocną. Jeżeli zbierze się przynajmniej dziesięć osób, powinno zwrócić się do adwokata lub radcy prawnego, aby napisał pozew zbiorowy. Nie można z tego zrezygnować, ponieważ ustawodawca nałożył na pozwy zbiorowe obowiązek adwokacko - radcowski. Tak więc pozew może przygotować jedynie prawnik. Prawnik też występuje w imieniu grupy w sądzie. Wyjątkowo może to zrobić powiatowy/miejski rzecznik konsumentów. Kolejny krok należy już do sądu. Zanim sprawa będzie rozpatrywana, sąd musi zdecydować czy istnieje potrzeba uzupełnienia wniesionego pozwu.

Jeśli wszystkie wymagania formalne zostały spełnione, sąd zleci publikację ogłoszenia w prasie. Dzięki temu do grupy poszkodowanych będą mogły przyłączyć się inne osoby, które zostały również w podobny sposób pokrzywdzone. Jak już wspomnieliśmy ich reprezentowaniem zajmie się zawodowy prawnik. Jego obowiązkiem jest posiadać zgodę wszystkich osób co do wysokości odszkodowania jakie można uzyskać wygrywając proces. Powinniśmy mieć świadomość, że sąd określa w swoim orzeczeniu tylko jedno odszkodowanie. Odszkodowanie to jest ono dzielone na równe części pomiędzy wszystkich zainteresowanych. Musimy jeszcze nadmienić, że pozwy zbiorowe nie muszą się kończyć orzeczeniem sądowym. Czasami firmy decydują się na ugodę w zamian za wycofanie pozwu grupowego. Jest to dla nich korzystniejsze, gdyż ich wizerunek nie ulega pogorszeniu jak w przypadku długotrwałego, nagłośnionego medialnie procesu.

Pomimo że pozwy grupowe w naszym kraju są nowym instrumentem prawnym, to jednak sięga po nie coraz większe grono ludzi. Występują we wspólnej walce przeciwko nieuczciwym firmom, spółdzielniom mieszkaniowym, deweloperom, właścicielom sklepów i hipermarketów, które nie uznają reklamacji. Co prawda w naszym kraju nie było jeszcze tak głośnych pozwów zbiorowych, jak w Stanach Zjednoczonych (długoletni palacze pozwali koncern tytoniowy), aczkolwiek i my mamy czym się pochwalić. Jednym z najgłośniejszych pozwów był pozew pracowników Biedronki. Z ogromną niecierpliwością oczekiwali oni na możliwość złożenia pozwu zbiorowego. Do tej pory składali pozwy indywidualne o to, aby właściciel Biedronki wynagrodził im za nadgodziny. Z chwilą wejścia pozwów zbiorowych, mogą zjednoczyć siły i dochodzić swoich roszczeń.

W lecie pojawił się też zamysł wystąpienia z pozwem zbiorowym przeciwko Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Miałby on być formą protestu przeciwko larum jakie podniosło się w związku z wstępowaniem świńskiej grypy oraz planami szczepienia się przed szkodliwą działalnością wirusa A/H1N1. Kiedy do naszego kraju dotarły pierwsze oznaki kryzysu, wiele przedsiębiorstw straciło ogromne pieniądze na tzw. opcjach walutowych. Część polityków radziło ich właścicielom zorganizowanie się, zjednoczenie sił i wspólne wystąpienie do sądu z wnioskiem o anulowanie umów opcyjnych. Taką możliwość stwarzają bowiem pozwy zbiorowe. Natomiast, część prawników była zdania, że to nowe rozwiązanie nie pomoże w anulowaniu umów i odzyskania chociaż niewielkiej ilości pieniędzy. Niestety ale wbrew oczekiwaniom właścicieli firm, które sporo straciły na opcjach walutowych, pozwy grupowe nie znalazły w tym przypadku na razie żadnego zastosowania.

Prawa autorskie zastrzeżone.